
Dojechaliśmy do Skierniewic pociągiem Łódź-Warszawa o 8.30. Krótka chwila w Skierniewicach na rynku i w parku i udajemy się w stronę lasu. Ścieżka wzdłuż torów zachęca, ale potem nagle się kończy i dalej rowery niesiemy. Za Rudą zaczyna się las.Już w Puszczy szlak prowadzi nas przez piękne tereny wśród wąwozów przełomem rzeki Rawki.Mimo trudności z pokonywaniem powalonych przez bobry pni warto było tu dotrzeć.W samym Bolimowie miło ale mało ciekawie. Widać tu z drogi dworek gdzie Gombrowicz pisał "Ferdydurkę".Wracamy potem przez lasy w kierunku Lipiec Reymontowskich, gdzie atrakcji jest znacznie więcej.
Muzeum Reymonta, Muzeum Czynu Zbrojnego, Grób Boryny (symboliczny) i inne.
Powrót przez Krajobrazowy Park Wzniesień Łódzkich o zachodzie słońca.
Razem 123km, średnia 18km/h.

Skierniewice.


Park




Ruda - stary młyn

Puszcza Bolimowska


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz